Co prawda święta jeszcze przed nami, ale polecam Wam już dziś przepis na marynowanego łososia z thermomixa.
Kto raz jadł już tak przygotowanego łososia na pewno zapamiętał ten smak na długo. Dla mnie rewelacja! A okazuje się, że nic prostszego:)Potrzebujemy tylko łososia, paru składników i cierpliwości:) Danie można przygotować zarówno z pomocą thermomixa jak i bez.

1 świeży filet z łososia jak najgrubszy (u mnie 1kg)
200 g soli
150 g cukru trzcinowego
1 łyżka nasion kolendry
1/2 łyżeczki pieprzu
1/2 łyżeczki jałowca
Do podania sok z cytryny plus koperek.
Składniki (poza łososiem) rozdrobnić, natrzeć nimi dobrze rybę. Następnie najlepiej umieścić w woreczku próżniowym na około 72 godziny.


Po tym czasie rybę obskrobujemy z przypraw. Posypujemy koperkiem i kropimy cytryną. Kroimy na cieniutkie paseczki i w dowolnej formie podajemy. Rewelacja na codzień jak i od święta.